Van Gogh Alive – the experience

komentarze (3) do Van Gogh Alive – the experience

  1. ciri
    February 23, 2012 at 20:31 (12 years ago)

    tak tak tak… my mamy w planach wybranie sie na ta wystawe. Ostatnio bylismy w Tophane na “Body worlds”. Warto bylo :)) Kiedys swego czasu wybralam sie na Van Gogh’a do Wiednia ze znajomymi. Bylo warto. Wiec ciesze sie tym bardziej :)))
    Chociaz nie wiem czy teraz warto, skoro jak piszesz, sa takie dzikie tlumy :) Chyba poczekamy, az nieco ucichnie caly ten zgielk :)))

    Reply
  2. Kinga
    February 24, 2012 at 18:30 (12 years ago)

    Zamierzamy sie wybrac.
    Jest tez wystawa Rembrandt i jego wspolczesni
    http://muze.sabanciuniv.edu/sayfa/guncel-sergiler
    a w Istanbul Modern nowe pokolenie holenderskich artystow ma swoja wystawe. Wszystko to dla upamietnienia 400 lecia tur-niderl stosunkow dyplomatycznych ( o ile dobrze pamietam).
    W zeszlym tygodniu bylismy na wystawie Salvadore Dali naprzeciwko Antrepo. Tlumow nie bylo, ale strasznie zimno… ( otwory na wylot w budynku gdzie miala miejsce wystawa-mimar sinan üniversitesi)

    Reply
  3. koszyczek
    February 27, 2012 at 11:54 (12 years ago)

    Miałam pójść na wystawę, ale odstraszyła mnie kolejka. Wcześniej tego dnia byłam na wystawie Dali, więc do Van Gogh-a wybierałam się około południa. Za późno. Trzeba będzie się pojawić przy kasie tuż przed otwarciem.

    Reply

Odpowiedz