Autobusem między Polską a Turcją

komentarze (17) do Autobusem między Polską a Turcją

  1. Gosia
    January 26, 2012 at 11:02 (12 years ago)

    Musisz go przekonać, ja sama mam lęk wysokości i przez lata myślałam tak samo, że nigdy nie wsiądę do samolotu. Pierwszy lot był dla mnie koszmarem, ale można to komuś złagodzić, żeby np. miał miejsce przy korytarzu, przed skrzydłami żeby nie widział jak się ruszają itd. Z czasem oswoiłam się na tyle, że dziś siedzę zawsze przy oknie, przeżyłam też awaryjne lądowanie, a mimo to wciąż latam ;-).

    Reply
  2. Choho
    January 26, 2012 at 21:05 (12 years ago)

    Poinformowałaś w konsulacie jaki numer wywinęli? Jest jeszcze jakaś firma oferująca przewozy autobusowe, mają nawet stronę internetową, nazwy teraz nie pamiętam, ceny na stornie internetowej i rozkładu jazdy nie ma, o szczegóły pytałam mailem, ale też bodajże odwołują jak minimum pasażerów nie ma.

    PS. Nie oglądaj z chłopakiem oszukać przeznaczenie 5, ja oglądałam wieczór przed lotem i miałam ogromnego i jak nie boję się latać, tak przed tym razem stres :)

    Reply
    • Turczynka
      January 27, 2012 at 00:20 (12 years ago)

      Choho, bzdura z tym “minimum pasażerów”, bo z Turcji jechaliśmy w 5 osób (3 pasażerów + 2 kierowców), a te parę tygodni potem dla tej samej liczby osób nagle im się nie chce jechać? i nawet jeszcze to by nie był problem, gdyby zadzwonili, że odwołują, albo gdyby uprzedzili, że musi się dana liczba osób zebrać, a nic z tego nie zrobili :) jeśli Ci się przypomni nazwa tej drugiej firmy to bardzo bym była wdzięczna gdybyś mogła ją gdzieś tu zamieścić – może mi się nie udać wyleczyć H. z lęku przed lataniem do kolejnej wspólnej wycieczki do Polski 😉

      Azalijka, jeśli masz czas, żeby w razie czego czekać tydzień, to polecam, bo bagaż faktycznie można brać spory :) no i zawsze możesz jechać z przesiadkami, tak jak my wracaliśmy, bo na tych trasach nie ma już monopolistów i w razie czego masz alternatywę 😉

      Reply
  3. azalijka
    January 26, 2012 at 21:13 (12 years ago)

    Dobrze wiedziec ze tak to wyglada! Mi po glowie chodzilo zeby jakis czas temu pojechac autokarem ze wzgledu na ogromny bagaz, ale jak to zwykle jest w Turcji nic nie moze byc zorganizowane i zaplanowane do konca. Szkoda ze nie ma polskiego przewoznika- z pewnoscia bylby bardziej godny zaufania.

    Reply
  4. karınca
    January 27, 2012 at 20:58 (12 years ago)

    Hej tak abstrahując trochę od tematu, nie wiem czy wiecie ale zmieniło się prawo wizowe w Turcji tzn. jeśli wjeżdżasz na wizę turystyczną (3 mies.) to po 3 miesiącach musisz wrócić do kraju i przyjechać z powrotem dopiero po 3 mies. Dowiedziałam się o tym dzisiaj na posterunku policji kiedy próbowałam przedłużyć wizę, prawo to weszło ponoć w nowym roku ale nigdzie w internecie nie mogę znaleźć żadnych info na ten temat. Moją wizę udało się przedłużyć o 3 miesiące tylko dlatego że wjechałam na nią jeszcze w zeszłym roku. Jeśli wiecie coś na ten temat to dajcie znać . Generalnie mega lipa!

    Reply
    • Turczynka
      January 27, 2012 at 23:06 (12 years ago)

      info od dawna jest tutaj: http://www.turczynki.com/?p=308
      i dodatkowo tutaj: http://www.turczynki.com/?p=754
      :) lipa, dokładnie :)

      hmm chociaż tak teraz patrzę i nie wiem czy to to samo, czy trafiłaś znowu na jakiegoś “poinformowanego” urzędnika, który wie swoje… takie zmiany były w zeszłym roku i też nic nie słyszałam o niczym nowym :)

      Reply
  5. karınca
    January 28, 2012 at 00:28 (12 years ago)

    ale wydaje mi się że nie było wcześniej czegoś takiego że po tym jak wiza się skończy trzeba wrócić do kraju i dopiero po trzech miesiącach można wjechać znowu do Turcji. Z tego co się dziś dowiedzieliśmy na policji nie ma już opcji że po zakończeniu wizy wyjeżdżasz na jeden dzień za granice i wracasz z nową wizą :/

    Reply
    • Turczynka
      January 28, 2012 at 17:34 (12 years ago)

      co do wizy – cały syf jest związany z tym, że chyba sami Turcy nadal nie wiedzą jak traktować te nowe przepisy, bo kilka dziewczyn wyjechało “na chwilę” i wróciło z nową wizą, a były przypadki, że odsyłano je z lotniska do kraju i kazano właśnie te miesiące czekać :) ja wolę nie ryzykować i przez najbliższy czas będę miała na pewno ikamet – na wszelki wypadek, bo nie chcę być królikiem doświadczalnym i bać się przy każdym pobycie na granicy :)

      ingalill – nikt, absolutnie nikt się krzywo nie patrzył, nikt nawet nie zwrócił uwagi :) w sklepach sprzedawcy sami z siebie przechodzili na angielski, w knajpach natychmiast karty po angielsku, i jeśli była jakakolwiek reakcja społeczeństwa to tylko pozytywna :) tym razem nie ruszaliśmy się za bardzo z Poznania, ale poprzednio byliśmy w kilku innych miastach i wszędzie to samo, więc nie masz się czego bać moim zdaniem! :)

      Reply
  6. Ingalill
    January 28, 2012 at 13:43 (12 years ago)

    Na całe szczęście mój problemu nie ma z samolotami. Ja niestety mam problem z autobusami i samochodami – choroba lokomocyjna. Co ciekawe nie dziala ona u mnie w samolocie czy na promie. Podroz na pewno ciekawa, bo mozna wiele zobaczyc zza szyb autobusu.
    Jednak ja nie zdecydowalabym sie na to wlasnie ze wzgledu na chorobe lokomocyjna :/ Przezylam pare lat temu gehennę podczas wycieczkis zkolnej autobusem do Paryża…masakra i więcej nie pojadę autobusem, chyba, że wyjścia nie będzie.

    Mam pytanie do Ciebie, nie bałas się podróżować ze swoim facetem po Polsce? nikt się na niego głupio nie aptrzył? nikt Was nie zaczepiał?
    Nie wiem dlaczego, ale tego własnie obawiam się najbardziej w Polsce :/

    Reply
  7. Choho
    January 28, 2012 at 21:56 (12 years ago)

    Znalazłam tego maila!
    Ja się dowiadywałam z tej strony: http://www.panek.waw.pl/ , z czego odpowiedź dostałam tylko na część pytań, dalej nie wiem skąd ani o której wyjeżdżają, w ogóle ta strona strasznie uboga.

    Z Polski wyjeżdżają we wtorki, z Turcji w soboty, cena 600 PLN + 50 USD w dwie strony.

    Reply
    • Turczynka
      January 29, 2012 at 12:13 (12 years ago)

      te wtorki i soboty brzmią dokładnie jak Vardar, cena trochę inna, więc może to jakiś pośrednik po prostu? i potem w sumie i tak jedzie ten sam autobus, tylko bilety kupuje się u kogoś innego… 😉

      Reply
  8. kato
    February 5, 2012 at 06:13 (12 years ago)

    hej Chocho, z kiedy jest ten mail? ostatnio pisałam do nich w sprawie przejazdu to odpisali, że dopiero w marcu postanowią, czy wznowią połączenia z Turcja ;/

    i czy jestem w stanie w 12 dni ogarnąć podróż do Turcji, zaczynając od dzisiaj? :O

    Reply
    • Turczynka
      February 7, 2012 at 12:40 (12 years ago)

      haha a czemu masz nie ogarnąć? 😉 leciesz w końcu czy jedziesz autobusem? autobusy z firmy Vardar są raz w tygodniu, do Sofii z firmy Toruing albo Sindbad w soboty i w niedziele :) więc nawet jeśli wybierzesz autobus to ogarniesz :)

      Reply
  9. Eyen
    March 8, 2012 at 23:00 (12 years ago)

    Trochę mnie nastraszył ten wpis… zastanawiam się nad podróżą z firmą o której napisałaś http://www.vardarturizm.com.tr/ i waham się… liniami pokrętnymi dostałam nr telefonu do kogoś (kogo nie ma w tel kontaktowych w Pl – które swoją drogą są nieaktualne) i ten ktoś zapewnia mnie że autokar pojedzie w najbliższy wtorek, tak samo zapewniają w biurze w Stambule, ale… czy ktoś miał więcej doświadczeń z tą firmą? :)

    Reply
    • Turczynka
      March 9, 2012 at 20:15 (12 years ago)

      myślę, że mało osób decyduje się na wycieczkę do/z Polski autobusem, poza tym mam wrażenie, że z tą firmą musisz być gotowa na totalną ruletkę – nawet jeśli usłyszysz od innych osób pozytywne informacje, to musisz być przygotowana na to, że Tobie akurat trafi się kapryśny kierowca albo termin, w którym nikt inny nie pojedzie… nie mam zamiaru robić tej firmie jakiejś wielkiej antyreklamy (chociaż takie zachowanie na to zasługuje), więc nie będę bardzo odradzać, myślę po prostu, że ostateczna decyzja i tak zależy od Ciebie – jeśli jesteś z Warszawy albo innego miasta, przez które autobus jedzie, to pół biedy :) przygotuj sobie plan B i bądź gotowa na każdy scenariusz :) i potem koniecznie daj znać czy pojechałaś czy nie!

      Reply
  10. Eyen
    March 15, 2012 at 18:05 (12 years ago)

    Dojechałam! i muszę powiedzieć, że podróż była na prawdę przyjemna. Autobusem jechało jedynie 11 pasażerek, 1 pasażer, i kierowcy. Spytałam jak to jest z grafikiem i dowiedziałam się, że: rzeczywiście zdarza się, że nie jadą, dlatego zawsze trzeba się wcześniej upewnić u kierowcy co do terminu wyjazdu. W styczniu kilka razu nie jechali ze względu na pogodę – w Rumunii był straszny śnieg, autobus utknął na kilkanaście godzin w zaspach. Czasem też odwołują kurs jeśli nie mają żadnych pasażerów w obie strony. Dlatego zawsze należy upewnić się u kierowcy – biuro w Stambule niestety może nie być tak dobrze poinformowane. Na przykład teraz kierowca zaznaczał, że na pewno pojedzie do Warszawy w najbliższą sobotę, ale za 2 tyg. już być może nie bo jak na razie nie ma chętnych na podróż. Powiedział także, ża zawsze uprzedza podróżnych żeby potwierdzili datę powrotu u niego.
    Jeśli ktoś jest zainteresowany podróżą, mogę podać numer do kierowcy. Plusem podróży jest to, że można zabrać duży bagaż – ja przewoziłam rower, dlatego zdecydowałam się na autokar:)

    Reply
    • Turczynka
      March 15, 2012 at 22:29 (12 years ago)

      dzięki za info! :)

      Reply

Odpowiedz